Dzis tłusty czwartek, tradycyjnie wszystkie łasuchy nie żałują sobie pączków. A w Sandomierzu króluje smalec. Oczywiście sandomierski. :)
Utrzymana w pastelowej stylistyce starówka, a także logo nawiazują do osadzoengo w Sandomierzu serialu - "Ojciec Mateusz".
Sandomierski smalczyk gości na sklepowych półkach, latem można go było skosztować na stoisku na rynku - o czym pisała na swoim blogu gotująca pani fotograf (link: W odwiedzinach u „ojca Mateusza”). Zachęcały do jego kupna także przydrożne tablice reklamowe.
Jakże więc się oprzeć i nie skosztować owego specjału? Zwłaszcza w tlusty czwartek.... :)