Lemoniadowy Lemoniadowy
229
BLOG

Kolektywnie skrzywiona przeciwniczka, tj. admina nie cytować

Lemoniadowy Lemoniadowy Rozmaitości Obserwuj notkę 21

   Dzisiaj zablokowana została Panna Wodzianna, za cytowanie strony użytkowników mających zablokowane SG, czyli strony informacyjno-technicznej platformy Salon24 - takiej jak te informujące o zablokowanych kontach (które nota bene powinny być dostępne ze strony głównej, aby blogerzy nie musieli się dopraszać za każdym razem o podanie linku).

   Panna zacytowała bowiem powód za który zablokowany został Marqus Mars, zastanówmy się jednak czy i pierwotny powód jego zablokowania był trafiony. Oficjalnie za wulgaryzmy i obrażanie (nie zacytuję bo i tak można sobie zobaczyć tutaj) - blogera zwyczajnie poniosło i na gorąco dał upust swojej złości na nowo wprowadzony system. Nie pierwszy to bloger, któremu nie podobają się nowinki salonowe i pewnie nie ostatni. Natomiast kiedyś "szef salonu" Igor Janke tak mawiał o użytkownikach, których nieco poniosło: "bardzo doceniamy tych wszystkich, którzy dają wyraz swojej wściekłości, bo jest to dowód Waszego związania z Salonem" (źródło). Widać wyraźnie owo docenianie... Czy Igor zmienił zdanie po tym gdy S24 jest prężnym serwisem (o czym nie omieszkał ogłosić) i postanowił nie liczyć "niebieskimi szaraczkami". Czy też pierwsze skrzypce zaczął grać Radosław Krawczyk, który ową kontentowaną innowację ogłosił, a później poczuł się osobiście dotknięty inwektywą Marsa?

   Tak czy inaczej administracja sama kręci na siebie bat, nakręca piekiełko i otrzymuje dokładnie przeciwne rezultaty niż zamierzała. No chyba, że od początku chodziło o rozwalenie salonu... Salon ma motto "forum niezależnych publicystów", ale coraz bardziej oddala się od tej formuły. Już teraz widać, iż bardziej odpowiednie byłoby "salon niezależny od publicystów". Ci, którzy chcą być niezależni od odgórnego, administracyjnego i przymusowego blokowania schodzą do "piwnicy". 

   Administracjo, weźcie pod uwagę, że Salon24 nie jest jedynym miejscem gdzie wartościowi ludzie mogą pisać. Nie promujcie antyskutecznych rozwiązań! Skupiacie się na tzw. wulgaryzmach, a zapominacie o duchu jaki przyświecał przy jego utworzeniu. 

   Szklaneczka lemoniady na ostudzenie i przemyślenie działań: 

Szklaneczka lemoniady na ochłonięcie

 

Update: Panna Wodzianna została odblokowana, zniknęły także z noSG "wsydliwe cytaty". Za to dla odmiany do grona zablokowanych dołączył Freeman, a czym informuje Panna Wodzianna w notce "Oj dana dana, nie ma Freemana". Sytuacja rozwija się także na blogu samego  Freemana...

Update (czerwiec 2010): Sytuacja się powtarza, ADM ponownie strzela z armaty do motyla. Więcej u elig.

Lemoniadowy
O mnie Lemoniadowy

Lista notek » Kreativ Blogger Award » Piwnica pod jankesami » moje lubczasopisma » Lemoniada »   Koty »   Polityczne lody »   Sandomierz »   Star Trek »   Tagi salonowe »   Numerologia »   Koniec świata »   XXX »  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości